Sezonowy ogródek gastronomiczny

Piotr Jankowski        13 lipca 2015        Komentarze (0)

Ogródek gastronomiczny to miły dodatek do biznesu w sezonie. Niewielkim kosztem może wygenerować większy przychód, bo przecież każdy preferuje skosztować jakiś smakołyk na świeżym powietrzu. Warto więc dowiedzieć się, co trzeba uczynić, aby można było przyjmować gości na świeżym powietrzu mając swój ogródek gastronomiczny.

Wbrew pozorom formalności wcale nie jest dużo. Przede wszystkim konieczny jest odpowiednio usytuowany lokal. Jeśli w pobliżu trudno uświadczyć wystarczającą ilość wolnej przestrzeni, musisz swoją ofertę urozmaicić w inny sposób. Poniższe wskazówki dotyczą sytuacji, w której Twoja wolna przestrzeń obejmuje ulicę, czy chodnik. Jeśli przy lokalu znajduje się teren, który należy do osoby prywatnej, czy nawet instytucji, to zajęcie tego terenu będzie się odbywało na podstawie umowy (najmu, czy dzierżawy).

ogródek gastronomiczny

Pamiętaj jednak, że legalne wystawienie ogródka gastronomicznego na ulicy czy chodniku jest niezbędne, jeśli chcesz uniknąć znacznej kary pieniężnej. Przykładowo restaurator wystawiający ogródek piwny na obszarze 10m2, przez 14 dni, może zostać obciążony karą pieniężną w wysokości 1400 zł. A ogródek piwny postawiony na obszarze 100m2 grozi karą 10-krotnie wyższą, a zatem 14.000 zł. Co więcej, obszar ten nie dotyczy jedynie miejsca zajętego pod stoliki i krzesełka, otoczonego małym płotem. Za bezprawne zajęcie pasa drogowego może zostać uznane także miejsce wystające za płot i znajdujące się pod bryłą parasola.

Ogródek gastronomiczny – formalności

Co więc uczynić, aby wskazanej kary się ustrzec? Przede wszystkim musisz odwiedzić stronę albo lokal swojego urzędu miasta, czy gminy. Tam warunki powinny być opisane szczegółowo, a musisz wiedzieć, że w każdym mieście może to wyglądać nieco inaczej. Niemniej jednak wszędzie wymaga się kilku podstaw.

1. Wniosek o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa ruchu drogowego. Kierujesz go do Urzędu Miasta, do odpowiedniego wydziału bądź jednostki. Wniosek powinien zawierać oznaczenie podmiotu występującego (imię i nazwisko lub nazwę, adres albo siedzibę), cel zajęcia pasa ruchu, lokalizację i powierzchnię, planowany okres zajęcia pasa ruchu.
Do wskazanego wniosku wymaga się kilku załączników.

2. W pierwszej kolejności – szkic sytuacyjny/szczegółowy plan sytuacyjny. Czyli rysunek, na którym określasz rozmiar ogródka, jego granice, powierzchnię i fajnie, jakby to jeszcze nanieść na mapkę danego miejsca. Musi być w odpowiedniej skali, np. 1:500, czy 1:1.000. Najprościej pisząc, jest to podkład geodezyjny (musi być aktualny), gdzie nanosisz granice i wymiary planowanej powierzchni zajęcia pasa drogowego. Takie mapy można kupić zapewne w Wydziale Geodezji (lub innym podobnym) Urzędu Miasta.

3. Dodatkowo zatwierdzony projekt organizacji ruchu, jeżeli zajęcie pasa drogowego wpływa na ruch drogowy lub ogranicza widoczność na drodze albo powoduje wprowadzenie zmian w istniejącej organizacji ruchu pojazdów lub pieszych. Organem zatwierdzającym projekt jest organ zarządzający ruchem, którym w tym przypadku będzie Starosta lub Prezydent Miasta (miasto na prawach powiatu).

4. Ewentualne pełnomocnictwo. Gdy ktoś robi to za Ciebie i za Ciebie podpisuje. Należy wtedy uiścić opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł.

Dodatkowe dokumenty

Powyższe jest absolutnym minimum, jeśli chodzi o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa ruchu drogowego. Jednakże każde miasto jest uprawnione do określenia własnych zasad prowadzenia ogródków gastronomicznych. Przykładowo konieczny może być:

  • tytuł prawny do lokalu (umowa najmu, akt notarialny),
  • zezwolenie na sprzedaż alkoholu (zwane najczęściej koncesją na alkohol),
  • projekt aranżacji ogródka,
  • wyposażenie w kosze na śmieci, dostęp do toalet,

Ponadto, władze często wymagają różnego rodzaju opinii, np:

  • Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej (Sanepidu) – spokojnie, z reguły wystarczy dotychczasowa opinia zezwalająca na prowadzenie działalności,
  • organu konserwatorskiego – jeśli ogródek miałby być położony na terenie bądź przy budynku objętym ochroną konserwatora.
  • Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w zakresie możliwości podawania napojów procentowych,
  • jednostki zajmującej się estetyką – np. Wydział Estetyki Przestrzeni Publicznej BAiPP w Warszawie, czy Wydziału Rozwoju Miasta w przypadku Olsztyna,

– i najważniejsze, choć już nie jako załącznik – dobry kontakt z sąsiadami😉

Opłata za opisywaną atrakcję różni się w zależności od miasta, lecz nie może przekroczyć 10 zł za metr kwadratowy liczony za jeden dzień użytkowania.

Odwiedzając strony internetowe konkretnego miasta można w sposób przystępny uzyskać właściwe informacje, łącznie z pełną bazą teleadresową i wzorami druków. Poza tym, w razie jakichś braków, postępowanie administracyjne jest na tyle przystępne, że nakazuje wezwać wnioskodawcę do uzupełnienia wniosku, choć wtedy musisz liczyć się z tym, że cała procedura nieco się przeciągnie.

Cały proces rozpocznij w pierwszym kwartale danego roku, aby następnie bezpiecznie oczekiwać pierwszych przejawów wiosny 😉

Czy sprzedaż alkoholu w ogródku gastronomicznym wymaga uzyskania dodatkowego zezwolenia?

Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jak ogródek gastronomiczny będzie funkcjonował. Jeśli bowiem ogródek gastronomiczny będzie związany z lokalem, wówczas sprzedaż nie będzie wymagała dodatkowego zezwolenia. Przynajmniej taka powinna być zasada. W danym mieście rada miasta może wprowadzić inne zasady, choć w mojej ocenie mogłoby to być sprzeczne z ustawą. Z pewnością jednak zezwolenie będzie odrębnie wymagane w sytuacji, gdy ogródek gastronomiczny stanowi samodzielne, wydzielone miejsce.

Pozdrawiam serdecznie!

__________________________
W przypadku chęci skorzystania z pomocy prawnej, zapraszam do kontaktu. Mailowo: jankowskikontakt@gmail.com. Umówimy się na poradę, rozważymy istniejące opcje i spróbujemy wypracować odpowiednie rozwiązanie.

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: