Ciekaw jestem, ilu z Was z trwogą przyglądało się próbom przekroczenia progu Waszego lokalu przez klienta prowadzącego psa?;) Bo przecież sanepid, bo kary, bo możliwe zanieczyszczenia i ewentualne szkody. Co jest nawet zrozumiałe, kiedy Wasz sprzeciw budzi wejście osoby zdrowej, pełnosprawnej, która z różnych przyczyn chce odwiedzić lokal wraz ze swoim psem.
Z kolei inaczej wygląda sytuacja, w której odmawia się obsługi w lokalu osobie niewidomej spacerującej z psem asystującym. Do tej pory słyszy się, że tu i ówdzie, tacy klienci nie są mile widziani, a tym samym personel proponuje im co najwyżej posiłek w ogródku gastronomicznym. To nie do końca jest dobra taktyka. Nie muszę informować, że często kończy się nieciekawym rozgłosem w mediach, a nawet pozwem o naruszenie dóbr osobistych.
Nie tylko z uwagi na względy moralne i etyczne (one nie stanowią podstawy do nałożenia kary), ale przede wszystkim z uwagi na obowiązujące przepisy prawne, osoba niewidoma wraz ze swoim psem asystującym ma prawo wstępu do budynków użyteczności publicznej, tj. restauracji, kawiarni, hotelu czy na teren kąpieliska.
Z czego wynika ten obowiązek?
Ano choćby z jednego z podstawowych aktów prawnych, które obowiązują restauratorów i osoby mające kontakt z żywnością, czyli ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, gdzie w art. 59a wskazano, że podmioty działające na rynku spożywczym obowiązane są uwzględnić w procedurach dotyczących dobrej praktyki higienicznej oraz wdrażania i stosowania zasad systemu HACCP prawo wstępu i korzystania z tych zakładów przez osoby niepełnosprawne z psem asystującym.
Innymi słowy, obecność psa asystującego musi zostać przewidziana w procedurach sanitarnych i być w pełni możliwa. Zatem to tyle jeśli chodzi o obawy obsługi lokalu związane z zakazami SANEPIDU i ewentualnymi przykrymi konsekwencjami.
Ponadto, obowiązek udzielenia świadczenia osobie niewidomej wynika również z ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu niepełnosprawnych, gdzie w przepisie art. 20a wskazano, że osoba niewidoma ma prawo wstępu do obiektów użyteczności publicznej, w szczególności budynków i ich otoczenia przeznaczonych na potrzeby gastronomii.
Przy czym, aby skorzystać z takiego uprawnienia konieczne jest wyposażenie psa w uprząż oraz posiadanie certyfikatu potwierdzającego status psa asystującego i zaświadczenia o wykonaniu wymaganych szczepień weterynaryjnych. Jednakże nie wymaga się, aby pies posiadał kaganiec i prowadzony był na smyczy. Warto na to zwrócić uwagę.
Co więcej, sankcja karna może Cie spotkać nie w momencie, gdy przyjmiesz taką osobę spacerującą z psem do lokalu, ale sytuacja przeciwna. Kwestię odmowy skorzystania z usług przez osobę niewidomą przy asyście psa przewodnika może również poruszać kodeks wykroczeń, gdzie w art. 135 względnie art. 138 wskazanej ustawy sankcjonuje się umyślną i bez uzasadnionej przyczyny odmowę świadczenia lub sprzedaż towaru, do którego obowiązana jest osoba zawodowo zajmująca się świadczeniem usług lub sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie gastronomicznym.
Reasumując – nie istnieją nakazy obsługiwania klientów, którym towarzyszą psy. Możesz dowolnie decydować, czy lokal jest przyjazny czworonogom (takie zabiegi marketingowe często są stosowane), czy też wolałbyś, aby zwierzęta nie miały wstępu do lokalu. Nie zostaniesz także za to ukarany. Pamiętaj jednak, że ustawa zobowiązuje Cię do wyjątkowego potraktowania osób niewidomych i psów asystujących. Tej grupie osób, usługi nie możesz odmówić, lecz po spełnieniu przez nią opisanych wyżej wymogów.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }